Geoblog.pl    rwn    Podróże    Na azjatyckim szlaku    Sajgon.....
Zwiń mapę
2015
01
lut

Sajgon.....

 
Wietnam
Wietnam, Hô Chi Minh
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9545 km
 
Cóż można powiedzieć... używane powszechnie stwierdzenie `Ale Sajgon` jest bardzo UZASADNIONE! Tutaj się nie bardzo da żyć i dobrze, że nasz pobyt tutaj dobiega już końca.. Sajgon jako miejsce wypadowe do Doliny Mekongu - super. Jako miejsce do zwiedzania i życia - koszmarne. Poziom hałasu od motorów, brudu na ulicach, chaosu na chodnikach, gdzie każdy prowadzi swój mały biznes jest wręcz niewyobrażalny. Na jazdę wózkiem po wietnamskich miastach powinno się robić prawo jazdy, bo to nie lada sztuka - właściwie na chodnikach nie ma w ogóle miejsca na wózek, więc chodzi się po ulicy, obok pędzących motorów. Na chodniku motory są zaparkowane wszędzie, wzdłuż, wszerz i pod kątem - i nikt się nie garnie, żeby je przesunąć, żeby ktoś inny mógł przejść. Innymi słowy chodnik nabiera tu innego znaczenia i służy do wielu różnych rzeczy - tylko nie do chodzenia dla pieszych...:) Na chodniku prowadzi się własny biznes - np. wszelkiego rodzaju rzemiosło jak naprawianie motorów, szycie jeansów i innych ubrań, naprawianie butów, mycie naczyń, sprzedaż różnego rodzaju towarów, hodowli kogutów pod wielkimi żelaznymi koszami itp. Na chodniku prowadzi się też swoje knajpy i wystawia malutkie plastikowe krzesełka i stoliki dla klientów, jest to również miejsca do przesiadywania panów od security - którzy ochraniają niemalże każdy sklep, hotel i knajpę, miejsce do gry w wietnamskie gry planszowe, głównie dla starszyh panów itp. Zanieczyszczenie powietrza jest tak duże, że po spacerze do dzielnicy chińskiej nasze nogi były czarne od spalin - nawet nie chcemy sobie wyobrażać co jest w naszych płucach po tym trzydniowym pobycie. Nie dziwimy się więc, że większość Wietnamczyków w Hanoi lub Sajgonie chodzi w maseczkach na twarzy (można sobie nawet wybrać kolor i fason).
Mimo tego, że jest tu tak naprawdę niewiele do zwiedzania, na ulicach jest pełno turystów, zwłaszcza w dzielnicy w której się zatrzymaliśmy - specjalnie dla `plecakowców`:) Ale to głównie dlatego, że to miejsce wypadowe do Doliny Mekongu - a tam naprawdę warto się wybrać.
Nasz hostel był w porządku, chociaż na początku przeżyliśmy inwazję mrówek. A zaczęło się od tego, że zabiliśmy pająka, który chodził po ścianie. Po 2 minutach mieliśmy sznur mrówek, które zwietrzyły jakimś cudem padlinę i sobie ją wyniosły, wchodząc pod drzwiami wejściowymi z korytarza. Szybko by się rozeszły po pokoju, gdyby nie nasze środki przeciwkomarowe..:) Jeśli chodzi o samą obsługę, to średnio mówi po angielsku, a poza tym gdy przyszliśmy na 7 rano na śniadanie, przed wyjazdem do Doliny Mekongu, chłopak hotelowy był tak zaspany, że stwierdził, że on nam śniadania o tej porze nie zrobi (w domyśle - bo mu się nie chce - ale nie potrafił tego wyrazić po angielsku), więc musieliśmy zjeść na mieście. Ale oczywiście złożyliśmy odpowiednią skargę i potrącimy sobie parę USD za taką akcję..
Bardzo ciekawym miejscem do spaceru w Sajgonie są zaułki, w których mieszkańcy prowadzą normalne życie z dala od zgiełku głównych ulic. Pootwierane drzwi do domów na ościerz, każdy widzi co robi i jak żyje sąsiad - jest tak wąsko, że mieszkania są ok. 2-3 metry oddalone od siebie. Ktoś robi manicure, ktoś się myje, ktoś je na podłodze posiłek, w innym mieszkaniu cała rodzina ogląda telewizor w towarzystwie motoru (w salonie:), inna pani kąpie się w głębi mieszkania w misce (przy otwartych drzwiach!) itp.
Jeśli chodzi o zabytki - hmm, trzeba ich szukać jak igły w stogu siana. Jest tu reunification palace, czyli miejsce w którym podpisywano zjednoczenie Wietnamu po wojnie, jest muzeum wojenne, w którym stoją czołgi i helikopter USA, jako pamiątka zbrodni wojennych, jest opera i teatr oraz dzielnica chińska z kilkoma kolorowymi świątyniami - ale w większości przypadków nie jest to szczególnie warte uwagi.
Sajgon sam w sobie jest miejscem tak dziwnym, że warto go zobaczyć raz i na krótko - ale wracać tu napewno nie warto..
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (52)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 24 wpisy24 46 komentarzy46 1269 zdjęć1269 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
17.01.2015 - 06.03.2015