Geoblog.pl    rwn    Podróże    Na azjatyckim szlaku    Azja z dzieckiem - wskazówki praktyczne
Zwiń mapę
2015
06
mar

Azja z dzieckiem - wskazówki praktyczne

 
Polska
Polska, Kraków
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 23737 km
 
Po 6 tygodniach spędzonych w podróży po Azji z trzylatką możemy potwierdzić, że Azja jest bardzo przyjaznym miejscem dla dzieci, zwłaszcza europejskich..Są one tu traktowane niemalże jak żywe maskotki, wszyscy się do nich uśmiechają, są pomocni, często czymś poczęstują - nie odczuwa się żadnego ryzyka czy niebezpieczeństwa, więc bardzo gorąco polecamy!
Poniżej kilka wskazówek praktycznych odnośnie przygotowania się do takiej podróży:

1. Wizyta u lekarza podróży i wszystkie niezbędne szczepienia - koniecznie. My dodatkowo braliśmy malarone przez ok 1,5 tygodnia w najbardziej ryzykownym regionie malarycznym (okolice Kambodży). Natalcia pluła na początku, ale jak rozpuścilliśmy tabletkę w wodzie, to jakoś przełykała.
2. Mieliśmy dość sporą apteczkę na wszelkie prawdopodobne choroby - napewno od gorączki, przeziębienia, ból gardła, syropki na kaszel (jak zabrakło, robiłam syropek z cebuli i cukru:), maście na ugryzienia komarów i insekty. Komary nas pogryzły kilka razy, ale też byliśmy zabezpieczeni repelentami z DEET, permetryną do ubrań i moskitierą. Sprawdziła się też woda utleniona w żelu i opatrunek w sprayu.
3. Żeby uniknąć problemów żołądkowych braliśmy probiotyki przed i przez większość pobytu - obyło się bez chorób.
4. Dobre ubezpieczenie zdrowotne to podstawa. My mieliśmy z Warty i nie narzekamy. Załatwienie wizyty chwilę trwało, ale później już sama wizyta i rozliczenie bez problemu (infekcja z antybiotykiem).
5. Dla dziecka z nocnikiem - koniecznie nocnik podróżny z woreczkami paklanki - bardzo praktyczny! Można go dyskretnie rozłożyć dosłownie wszędzie, nawet w autobusie i samolocie, a reklamóweczkę wyrzucić do najbliższego kosza..
6. Z jedzeniem też nie było problemu. Natalcia szczególnie lubiła zupkę Pho - taki rosołek z makaronem i mięskiem, sajgonki i wszelkie makarony. Z ryżem trochę gorzej. Mieliśmy też 2 opakowania mleka i kaszek, wszystko zjedzone. Bardzo przydatna w podróży jest grzałka i kubek - w każdym hotelu mogliśmy zagotować wodę i zrobić herbatę, kawę, kaszkę lub mleko. Z owocami Natalcia była raczej ostrożna, ale za to bananów się najadła chyba za całe życie..
7. Ubrań spakowaliśmy na ok. tydzień, również dla Natalci, w hotelach jest zawsze możliwość wyprania (warto wziąć swój sznurek) lub skorzystania z pralni. Więcej nie trzeba. Spakowaliśmy wszystko w 2 plecaki i 2 plecaki podręczne.
8. W większości miejsc można było kupić produkty dla dzieci, pieluszki, chustki wilgotne i jakieś obiadki (ale nie warto, bo jedzenie uliczne jest smaczniejsze:)
9. Jeździliśmy wieloma różnymi środkami lokomocji i Natalcia miała frajdę, że znowu jedziemy `Tutukiem`, metrem, samolotem, busem, pociągiem itp. Dopytywała o kolejne boginie i czy w pałacu/świątyni mieszka księżniczka. Ledwo wróciliśmy z jednej wycieczki, ona już pytała o kolejną - więc generalnie nie było ani znudzenia ani zmęczenia (mimo, że czasami wracaliśmy późno do hotelu).
10. W hotelach braliśmy zawsze pokój dwuosobowy, za takie małe dzieci się nie płaci, jeśli śpią na wspólnym łóżku.
11. Ponieważ dziecko europejskie jest tutaj atrakcją, trzeba mieć na uwadze, że dziecko może nie chcieć już kolejnych zdjęć ani dotykania, więc później staraliśmy się ją już od tego chronić. Nauczyliśmy ją też mówić `tenkju`, bo tego obdarowywania różnymi rzeczami było sporo.
12. W telefonach mieliśmy włączony tani roaming, a także mieliśmy GPS z mapą offline na telefonie - aplikacja MAPS.ME (na androida) - bardzo pomocny przy zwiedzaniu różnych miejsc i niegocjowaniu stawek tuktukiem w Bangkoku..
W razie jakochkolwiek pytań, piszcie, chętnie podpowiemy!
Udanych wojaży!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
MJB
MJB - 2015-03-06 19:39
Witamy w kraju !!! :)
 
Aga i Darek J.
Aga i Darek J. - 2015-03-07 20:11
Witajcie w Krakowie....
Po 6 tygodniach nieobecności może wy macie pytania odnośnie zmian w Krakowie w ciągu tego czasu. Jak coś to piszcie, dzwońcie...;-)
 
 
zwiedzili 3.5% świata (7 państw)
Zasoby: 24 wpisy24 46 komentarzy46 1269 zdjęć1269 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
17.01.2015 - 06.03.2015